Miłka, Gita, River oraz wiele innych zwierzaków czeka w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt „Ciapkowo” na nowe domy. Dzięki gdynianom i gdyniankom to czekanie będzie trochę przyjemniejsze. Ponad 80 legowisk, które w ramach akcji „Szyjemy dla Ciapkowa” wykonali mieszkańcy, w środę trafiło do gdyńskiego przytuliska. Tym samym uratowano przed zmarnowaniem kilkadziesiąt kilogramów tekstyliów, bowiem materiały wykorzystane do szycia pochodziły z sąsiedzkich zbiórek.
Akcja „Szyjemy dla Ciapkowa” to maraton szycia legowisk dla bezdomnych zwierząt. Ma trzy fundamenty. Po pierwsze, to pomoc bezdomnym zwierzętom. Po drugie – to sąsiedzka integracja, bowiem udział w maratonie biorą mieszkańcy i mieszkanki niezależnie od wieku i umiejętności krawieckich. Po trzecie to idea zero-waste, czyli niemarnowania. Materiały wykorzystane w maratonie to niepotrzebne tekstylia, które przekazali mieszkańcy, zamiast wyrzucać je na śmietnik. Organizatorami akcji jest sieć centrów sąsiedzkich Przystań Gdynia, Karuzela Pasji oraz Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt „Ciapkowo”
Dotąd w Domu Sąsiedzkim Przystań Lipowa 15 odbyło się kilka takich maratonów, a ostatni na początku listopada.
– Powstało 80 legowisk, które dziś przekazujemy do Ciapkowa, ale rezultatem tej akcji jest też zmniejszenie ilości odpadów. I wreszcie rezultatem tej akcji jest to, że spotkaliśmy się w miły, sobotni poranek. Była możliwość do zadzierzgnięcia znajomości, do porozmawiania. To akcja, która na różnych płaszczyznach przynosi korzyści. Mam nadzieję, że w kolejnych miesiącach będziemy tego rodzaju działania powtarzać – mówił w środę w „Ciapkowie” Michał Guć wiceprezydent Gdyni ds. innowacji, jeden z uczestników maratonu. W samo południe przekazano tu bowiem legowiska uszyte przez gdynianki i gdynian.
To, co wyróżnia listopadową akcję to fakt, że część uczestników… po akcji zabrało materiały do domu, żeby dokończyć rozpoczęte projekty.
– Frekwencja i zaangażowanie uczestników i uczestniczek dopisały, co widać po efektach. To bardzo dobre, solidne legowiska. Jestem przekonana, że będą dobrze służyć bezdomnym zwierzętom – mówi Elżbieta Konieczna z Karuzeli Pasji, jedna z inicjatorek i koordynatorek wydarzenia.
Chociaż pracownicy i wolontariusze Ciapkowa starają się zapewnić zwierzętom jak najbardziej komfortowe warunki, tak schronisko nie zastąpi czworonogom własnego domu.
– Bardzo lubimy akcję „Szyjemy dla Ciapkowa”, a z pewnością jeszcze bardziej lubią ją nasze zwierzęta. Dzięki tej inicjatywie schroniskowe boksy stają się dla nich bardziej przytulne. Dziękujemy wszystkim osobom, które zaangażowały się w akcję – mówi Jarosław Florek ze schroniska dla bezdomnych zwierząt „Ciapkowo”.
Akcja „Szyjemy dla Ciapkowa” będzie kontynuowana. Informacje o kolejnych edycjach będą publikowane na stronie internetowej www.przystan.gdynia.pl. Tam też można zaleźć informacje o innych warsztatach i spotkaniach organizowanych w Domach Sąsiedzkich w Gdyni.
